Nie marnujemy czsu.Auto przeszło przegląd po zawodach i zdecydowaliśmy zrobić pewne przeróbki
które ułatwią i usprawnią podróżowanie podczas wyścigów.
Najważniejszy dla mnie był układ dolotowy i wydechowy co zostało już poprawione.
Cała reszta to już kosmetyka.
Sami zobaczcie :)
Po dwu i pół rocznnej przerwie w startach powrót na trasy był czymś niesamowitym. Poczułem wkońcu ten dreszczyk emocji i adrenalinę której bardzo mi brakowało. Włożyliśmy dużo serca,pracy i pieniędzy w to aby nasz Team mógł znów pojawić się w mistrzostwach.
I udało się !!!
Niedziela, 15go Lipca stoimy w miejscu zawodów.Wszyscy organizatorzy oraz uczestnicy witają nas ciepło.Niektórzy koledzy z innych ekip podchodzą i witają nas ponownie w czempionacie.Miłe uczucie :)
Auto zjeżdża z lawety.Przechodzi badanie techniczne bez najmniejszego problemu, co mnie cieszy przede wszystkim.
Możemy spokojnie się rozpakować i rozejrzeć do okoła a przede wszystkim sprawdzić jak wygląda trasa. I tu zaskoczenie.Jest lepiej niż myśleliśmy.Nie trzeba było długo szukać miejsca bezpiecznego do oglądania zawodów.Trasa przebiegała w większości w kanionie tych wykopalisk. Poprostu genialnie.
Po krótkim przemówieniu i powitaniu przez organizatora nadszedł czas na pierwszy przejazd zapoznawczy z trasą. Nareszcie zakladam kask,rękawice,spinam mocno pasy i w drogę. Pierwszy zakręt będzie bardzo szybki, powiedziałem sam do siebie, drugi również ale po kilkunastu metrach pojasia się bardzo wąski nawrót o 180stopni. Dalej długa prosta z szykaną.Na niej ustawione zostały dwie beczki za dotknięcie beczki zostaje nałożona pięcio sekundowa kara do czasu przejazdu, więc za wszelka cenę nie można ich nawet musnąć. Za szykaną wąski most i ostro pod górę.Na szczycie ostry zakręt w prawo na bardzo sypki żwir.Jest bardzo wąsko ale zaskakująco przyczepnie. Tu będą największe koleiny. Dalej już z górki. Jest szybko i ślisko. Bardzo stromo w dół a na końcu zjazdu nawrót na którym stoi słomiana bala. Zderzenie z nią może się źle skończyć. Dalej za nawrotem ostro w dół i znów ostry zakręt na linię mety/startu.
Zjazd na serwis. Szybko trzeba było rozejrzeć się czy z samochodem wszystko w porządku i przgotować się do pierwszej próby czasowej.
Jako że mój samochód startuje w klasie pierwszej, pojawię się na trasie jako jeden z pierwszych zawodników.To dobrze gdyż trasa nie będzie bardzo rozkopana przez mocne samochody i tylnonapedowe buggy. Nie padał deszcz ale było pochmurno. Przejazd był czysty,bez zbędnego ryzyka.Szybko i co najważniejsze sprawił mi wiele radości. W serwisie czekała na mnie połowa ekipy z rozpalonym grillem:) Czas coś zjeźć i napić się wody. Po chwili wróciła reszta teamu, byli na trasie robić zdjęcia i nagrywać wideo. Drugi przejazd niestety już w deszczu. I to bardzo mocnym. Z jednej strony dobrze bo trasa będzie bardziej ubita ale z innej jednak deszcz troszkę przeszkadza w widoczności. Właśnie z tego powodu o mało nie wylądowałem na beczce ustawionej na szykanie.Musiałem się ratować i zatrzymać. Wycofałem i pojechałem dalej ale uciekło parę cennych sekund. Trudno,taki jest motorsport.
Jeszcze pozostaje przejazd trzeci.W serwisie spokój.Z autem nie ma najmniejszego problemu więc panuje wyśmienita atmosfera. Kibicujemy innym zawodnikom. Przejazd czeci w pełnym słoneczku. Bez najmniejszego problemu.Jak się później okazało była to moja najszybszy pętla. Niestety nie obyło się bez wypadku. Jeden z zawodników rolował trzykrotnie na szybkim zakręcie zaraz za linią startu. Ambulans był na miejscu i na szczęście okazał się zbędny.
W serwisie jak zawsze super atmosfera.Wiedzieliśmy że nie staniemy na podium ale sam fakt że udało sie wystartować i ukończyć zawody bez najmniejszego problemu był powodem do świętowania. Cieszymy się bardzo z powrotu do mistrzostw i już teraz zapraszamy na kolejną rundę która odbędzie się
5go sierpnia w Killarnej na nawierzchni trawiastej.
Dziękujemy partnerom teamu : Monster energy, Fly Bunny,Crazy Piramid Pizza, Rebel Airsoft Bandon, Good Tyre Midleton, Cost Plus Tyres, B-Art Design , Vmax Garage oraz patronom medialnym corkinfo.pl i corkcity.pl.
Przejazd pierwszej pętli:
piątek, 13 lipca 2012
Pojawił sie plakat kolejnej rundy mistrzostw. Tymczasem z Wami widzimy się już w najbliższą niedzielę w Limerick.